Wraz z pojawieniem się nowej Ustawy o efektywności energetycznej ( obowiązuje od 1 października 2016r.) nastąpi także zmiana innych przepisów, wśród których znajduje się Ustawa prawo energetyczne. To właśnie ten zbiór przepisów jest jednym z istotniejszych regulujących kwestie związanych z rozliczaniem energii cieplnej w budynkach wielolokalowych. Jeżeli chodzi o zmiany przedmiotowej ustawy, to poza kosmetycznymi zmianami o charakterze stylistycznym , pojawiły się trzy istotne nowe elementy, na które należy zwrócić uwagę ( wyróżnione zieloną czcionką).
w art.45a:
ust.7 otrzymuje brzmienie:
Jeżeli miejsce zainstalowania układu pomiarowo-rozliczeniowego służącego do rozliczeń kosztów zakupu ciepła jest wspólne dla dwóch, lub więcej budynków wielolokalowych, albo dwóch lub więcej grup lokali, właściciele, lub zarządcy tych budynków lub lokali są obowiązani wyposażyć:
- Budynki te i grupy lokali w ciepłomierze.
- Lokale, tam gdzie jest to technicznie wykonalne i opłacalne w ciepłomierze lub wodomierze ciepłej wody użytkowej
W kwestii rozliczenia kosztów zakupu ciepła, należy stosować metody wykorzystujące urządzenia wymienione w:
w ust. 8 w pkt. 1 lit. a który otrzymuje brzmienie, dla lokali mieszkalnych i użytkowych:
– wskazania ciepłomierzy,
– wskazania urządzeń umożliwiających indywidualne rozliczenie kosztów, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych,
– powierzchnię lub kubaturę tych lokali.
ust. 9 otrzymuje brzmienie:
Właściciel, lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda:
- Zapewniała:
-energooszczędne zachowania,
-zachowanie prawidłowych warunków eksploatacji budynku i lokali w zakresie temperatury i wentylacji, określonych w przepisach prawa budowlanego, lub
-ustalenie opłat za zakupione ciepło w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej
- W zależności od warunków technicznych budynków i lokali uwzględniała:
ilość ciepła dostarczonego do lokalu z pionów grzewczych, lub przenikania między lokalami oszacowanego w szczególności na podstawie rejestracji temperatury powietrza w lokalu, jeżeli jest to technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione,
współczynniki wyrównawcze zużycie ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku.
po ust. 11 dodaje się ust.11a w brzmieniu:
Jeżeli użytkownik lokalu nie udostępni właścicielowi lub zarządcy budynku, ciepłomierzy, wodomierzy lub urządzeń umożliwiających indywidualne rozliczenie kosztów niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, w celu dokonania ich odczytu, albo użytkownik lokalu dokona ingerencji w ten przyrząd lub urządzenie w celu zafałszowania jego pomiarów lub wskazań, właściciel, lub zarządca budynku może:
- dochodzić od użytkownika tego lokalu odszkodowania, albo
- obciążyć użytkownika tego lokalu w okresie rozliczeniowym, kosztami ogrzewania w wysokości nie wyższej niż iloczyn średniej wartości kosztów ogrzewania:
- m3 kubatury budynku wielolokalowego i kubatury lokalu użytkowego, albo
- m2 powierzchni budynku wielolokalowego i powierzchni lokalu użytkowego
dodaje się
ust 13 w brzmieniu:
W przypadku gdy ilość ciepła dostarczonego do budynku wielolokalowego w ciągu kolejnych 12 miesięcy przekracza 0,40 GJ w odniesieniu do m3 ogrzewanej kubatury budynku, lub 0,30 GJ w odniesieniu do m3 przygotowanej ciepłej wody, właściciel lub zarządca budynku wykonuje audyt energetyczny tego budynku w celu określenia przyczyn nadmiernej energochłonności i wskazania sposobów ograniczenia zużycia ciepła przez ten budynek lub zmiany zamówionej mocy cieplnej.
W mających się pojawić zmianach i nowościach dość sporo zamieszania mogą wprowadzić zwłaszcza te stanowiące zapisy zawarte w ust 9 pkt. 2a, oraz ust 11a. Są to na szczęście elementy związane ze sposobami rozliczania zużytej energii cieplnej, a że sezon grzewczy ( a więc i rozliczeniowy ) w większości wypadków rozpoczął się przed wejściem ustawy, część zarządców odkłada problem nowych regulaminów na kolejny sezon grzewczy.